„Pętla Narodziny” to powieść magiczna, w której Autorka non stop zwodzi czytelnika. Gdy już wydaje Ci się, że odkryłeś rozwiązanie następuje zwrot akcji o 180 stopni. Tu nic nie jest takie, jak wydaje się na początku. Nie wiesz co jest prawdą, a co tylko snem. Atmosfera jest mroczna i napięta, a wszystko dzieje się poza czasem. Napięcie budowane jest powoli, by po jakimś czasie sięgnęło zenitu. Uwielbiam takie historie, które wodzą czytelnika za nos i są bardzo nieoczywiste. Jestem totalnie oczarowana!

Tajemnice, niedomówienia, głęboko skrywana prawda.
„Pętla" to fantastyczne rozpoczęcie trylogii w magicznym klimacie.
Ciekawe osobowości i wciągająca akcja sprawiają, że czytelnik nie może oderwać się od tej historii.
Polecam!

Nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. „Narodziny” to jednocześnie początek i koniec pewnego rozdziału w życiu Therese, w którym rola matki i dziecka przeplata się w łańcuchu rozmaitych zdarzeń. Tylko od niej samej zależeć będzie, czy podoła wyzwaniu oddzielenia prawdy, od własnej fantazji. Tajemnica prawdziwej radości i szczęścia kryje się tutaj, lecz czy kobieta znajdziesz w sobie na tyle odwagi, aby przeniknąć przez jej mroczne opowieści?

„Pętla" to wyjątkowa powieść, w której na pozór panuje chaos, ale w miarę czytania zaczynamy coraz bardziej przekonywać się o tym, iż jest w tym jednak metoda, ukryty sens i w rzeczywistości każdy poszczególny element idealnie harmonizuje z pozostałymi, tworząc historię nieodkładalną. Debiutancka książka Magdaleny Ojrzyńskiej poszczycić się może rozbudowanym światem przedstawionym, w którym w myśl głównego założenia nurtu zwanego realizmem magicznym, magia nie deformuje świata rzeczywistego, a stanowi jego nieodłączny element, a także bogatą metaforyką oraz ciekawą kreacją postaci. Autorka czaruje słowem pisanym, tworząc iście baśniowy nastrój - i to najbardziej mnie urzekło. Wspaniały debiut, który polecam z całego serca!